czwartek, 6 września 2012

Teraz napiszę trochę o siostrze Celesti - pięknej Księżniczce Lunie!
(Ostrzegam w tym poście będzie dużo treści :P )

































Księżniczka Luna — współwładczyni Equestrii

uskrzydlony jednorożec, młodsza siostra Księżniczki Celestii i ciotka Księżniczki Cadance




Najwcześniejsze wzmianki o Lunie sięgają okresu, kiedy władzę nad Equestrią sprawował Discord. Udało się jej wówczas, dzięki wykorzystaniu Klejnotów Harmonii, pokonać tyrana. 


Dokonała tego wspólnie ze starszą siostrą, Księżniczką Celestią.








 Wydarzenie zapisało się na stałe w historii wyzwolonej krainy, zaś scenę wiktorii utrwalono na jednym z witraży na zamku w Canterlocie.



Gdy siostry objęły władzę nad krainą zrujnowaną przez despotię Discorda, należało wprowadzić w niej nowy porządek. Podstawową cechą wprowadzonego ustroju był podział obowiązków pomiędzy księżniczki zgodnie z porami doby. Domeną Celestii stało się słońce i dzień, zaś Luny - księżyc i noc.





 Zmiana pory dnia odbywała się każdorazowo za obopólną zgodą władczyń, poprzez opuszczenie jednego ciała niebieskiego i podniesienie drugiego. Dzięki harmonicznej współpracy księżniczek, w królestwie znów zagościł spokój i harmonia. Niestety, choć system był z pozoru doskonały, w dalszej perspektywie przyczynił się do poróżnienia sióstr. Ówcześni mieszkańcy Equestrii wszelkie aktywności realizowali w ciągu dnia, przy jasnym świetle słońca administrowanego przez Celestię, zaś gdy wartę przejmowała Luna, kucyki zapadały w sen. Młodsza z sióstr była zatem zazdrosna o poddanych, gdyż ci nie chcieli się bawić i pracować pod gwieździstym niebem.






Ostatecznie, pewnej nocy młodsza księżniczka zupełnie uległa zawiści do Celestii i zaślepiona nienawiścią zmieniła się w Nightmare Moon. Nowa, negatywna odsłona Luny była szczuplejsza, wyższa i ciemniejsza.








Celem Nightmare Moon było sprowadzenie nad Equestrię erę zła i wiecznych ciemności. Realizacja jej planu była możliwa, gdyż Celestia nie mogłaby rozpocząć nowego dnia, dopóki Luna dobrowolnie nie opuściłaby księżyca. Perspektywa wiekuistych ciemności stała się całkiem realna.

Aby uratować krainę, starsza księżniczka użyła Klejnotów Harmonii - tych samych, którymi ze zgorzkniałą siostrą użyła niegdyś do obrócenia w kamień Discorda. Celestia nadal jednak kochała siostrę, a po magiczną broń sięgała niechętnie. Aby buntowniczka nie mogła zaszkodzić poddanym, księżniczka dnia zaklęła ją w tarczy księżyca, skazując na wieczną banicję. Na jego powierzchni można było zaobserwować sylwetkę wydalonej księżniczki.



Po uwięzieniu Księżniczki Luny, jej obowiązki przejęła starsza siostra. Od tej pory Księżniczka Celestia zawiadywała zarówno słońcem, jak i księżycem. Do Equestrii powróciła równowaga.
W pamięci mieszkańców królestwa Księżycowa Czarownica zapisała się jako istota zła, mroczna i groźna. Strach przed powrotem przyczynił się do wykształcenia święta Nightmare Night. Wierzono, że raz do roku zła księżniczka powracała nad krainę, by pożerać Bogu ducha winne kucyki. Aby się przed nią ustrzec, mieszkańcy przebierali się i składali cukierki pod jej posągiem.


Klątwa rzucona na Lunę miała zminimalizować skutki szkodliwej działalności Nightmare Moon, która uwięziła dobrą Lunę wewnątrz siebie. Po pokonaniu Nightmare pojawiło się proroctwo, według którego zła księżniczka miałaby uciec z pomocą gwiazd ze swojego księżycowego więzienia podczas Święta Słońca, w tysiąc lat po jej pokonaniu. Objawienie zostało jednak zapomniane, a historia buntu Księżniczki stała się legendą.



Przepowiednia ujrzała światło dzienne dopiero po niecałym tysiącleciu. Natrafiła na nią Twilight Sparkle, wierna uczennica Celestii, podczas przeglądania książek poświęconych historii Equestrii. Nie wiedziała jeszcze, że antagonistka jest tak blisko spokrewniona z księżniczką dnia. Ponieważ czas ucieczki Nightmare Moon przewidziany przez proroctwo zbliżał się wielkimi krokami, jednorożec poinformowała mentorkę o zbliżającym się zagrożeniu. Wydawało się jednak, że informacja ta została zupełnie zbagatelizowana przez księżniczkę. Ponadto, Celestia wysłała Twilight do Ponyville, aby tam nadzorowała przygotowania do obchodów nadchodzącego Święta Słońca.

Pomimo rozlicznych zająć i uspokajającego tonu księżniczki, uczennica nie mogła przestać martwić się widmem powrotu buntowniczki, jakie zawisło nad krainą. Co gorsza, gwiazdy w otoczeniu księżyca zaczęły się powoli zbliżać do jego tarczy, co Twilight słusznie zinterpretowała jako znak zbliżającego się niebezpieczeństwa.
Po ciężkim dniu przygotowań i całonocnej zabawie nastąpiły długo oczekiwane obchody Święta. Centralną postacią celebracji miała być jak co roku Księżniczka Celestia, dokonująca na oczach poddanych aktu podniesienia słońca nad nieboskłon Equestrii. Tuż przedtem, Twilight zaobserwowała zniknięcie wizerunku złej księżniczki z powierzchni księżyca, co było niechybnym symptomem uwolnienia się Nightmare spod mocy zaklęcia.
I rzeczywiście - na balkonie, na którym powinna pojawić się Celestia, ukazała się Nightmare Moon. Oświadczyła, że chce przejąć władzę nad Equestrią oraz ponownie spowić krainę wiekuistymi ciemnościami.


(...jakiś czas potem...)


Tuż po zniszczeniu Nightmare Moon, do ruin w lesie Everfree przybyła Księżniczka Celestia. Była co prawda nieobecna podczas trwania misji Twilight, lecz cały czas miała pewność, że wyprawa zostanie zwieńczona sukcesem.
 Starsza siostra zwróciła się do niej tymi słowami:
Minęło tysiąc lat, od kiedy ostatnio cię widziałam. Chyba już czas zapomnieć o różnicach. Miałyśmy panować razem, droga siostro. Czy przyjmiesz moją przyjaźń?"
Luna rozpłakała się i przyznała, że przez cały okres banicji bardzo tęskniła za Celestią. Tuż po wzruszającej scenie pojednania zwaśnionych sióstr wszystkie bohaterki powróciły do Ponyville, gdzie czekała na nie wielka fiesta. Wydawało się, że mieszkańcy w pełni zaakceptowali nawróconą księżniczkę nocy.







Pomimo, że Nightmare została zniszczona, kucyki nadal obchodziły święto Nightmare Night. Dostarczało ono bowiem wiele rozrywki mieszkańcom Ponyville i na stałe wpisało się w kalendarz ich lokalnej społeczności.


NUUDYY!


Dosyć tej wikipedii! Czas na coś ciekawszego!







 CAŁUJ!





Dobra pod koniec muszę ogłosić, że pojawiły się małe problemy techniczne i nie mogłam dodać żadnego posta...

 Nie patrzcie na mnie tak! Mówie prawde!



No to papa!